Epistemologia (jako teoria poznania) kojarzy się przede wszystkim z pojęciem „miary” – empirycznej, racjonalnej, fizycznej czy matematycznej. Odnosi się do przedmiotów materialnych, żywych i martwych. Wskazuje sposoby ich badania, porównywania, definiowania zachodzących między nimi relacji, także tych natury mentalnej, psychologicznej, metafizycznej. Chcielibyśmy zaproponować namysł nad tym, jak zagadnienie to traktowali romantycy w perspektywie dowartościowanej i eksponowanej przez nich kategorii nieskończoności, która sama z siebie sugeruje, że poznanie jest rzeczą wątpliwą lub wprost niemożliwą.
Poprzednik, a po części inspirator romantyków, Immanuel Kant, uznał za poznawalne wyłącznie zjawiska (fenomeny). Stwierdził, że rzeczy same w sobie (noumeny) są niedostępne bezpośredniemu poznaniu. Można natomiast dowieść, że istnieją, na podstawie zjawisk, które obserwujemy. W ten sposób, chcąc nie chcąc, przygotował grunt dla nowożytnej metafizyki. Gdy jednak głos zabrał Georg Wilhelm Friedrich Hegel, okazało się, że nie warto myśleć o prawdziwej wiedzy, gdyż leży ona daleko poza ludzkim światem i możliwościami ludzkiej percepcji. Tak więc romantycznej tęsknocie za odkrywaniem rzeczywistości duchowej, niematerialnej, kosmicznej, której nie mogło zmierzyć Mickiewiczowskie „szkiełko i oko”, paradoksalnie towarzyszyły teorie głoszące, że epistemologia nie rozwiązuje problemów poznawczych lub – z antropocentrycznego punktu widzenia – w ogóle nie istnieje.
Intencją redaktorów numeru jest podjęcie refleksji nad literackimi obrazami poznania tego co niepoznawalne, bo sytuujące się poza granicami doczesności i skończoności. Nie było chyba romantyka, który nie zadałby pytania, czym jest uczucie, absolut, kosmos, Bóg, duch, wieczność w wymiarach immanentnym i transcendentnym. Konrad Mickiewicza poszukiwał Stwórcy między gwiazdami, Słowacki dostrzegał początek i cel finalny wszystkich bytów w Bogu-Duchu (Genezis z Ducha), Krasiński nadziei na poznanie upatrywał w gnozie (Gnosis, listy do Delfiny Potockiej). To tylko przykłady, najbardziej znane i oczywiste. Namyślając się nad romantycznym poznaniem, chcemy zbadać jego różne metody i formy. Mogło ono następować za pośrednictwem języka, mistyki (iluminacji), profecji, wyobraźni, doświadczania egzystencji, miłości, śmierci (częstokroć samobójczej), tworzenia relacji z siłami dobra i zła (model faustowski).
Chcemy również podjąć dyskusję nad romantycznym podmiotem poznania. Jak pisał Novalis: „Idea mikrokosmosu jest dla człowieka ideą najwyższą. (Kosmometrami jesteśmy także)”. Interesuje nas w związku z tym, jaki zasięg czasowy mają idee romantycznego poznania, jak oddziałało ono na nurty estetyczne, takie jak dekadentyzm, ekspresjonizm, awangarda międzywojenna. Jak radziła sobie i radzi literatura z nieskończonością w obliczu odkryć naukowych (ewolucjonizm, teoria wielkiego wybuchu, fizyka kwantowa, relatywistyczna itp.).
Wskazane zagadnienia nie wyczerpują tematu. Mają raczej stanowić inspirację do śledzenia i wskazywania przez Autorów bogactwa ścieżek epistemologicznych oraz definicji nieskończoności w literaturze i kulturze romantyzmu oraz epok po nim następujących.
Termin nadsyłania tekstów: 10 stycznia 2026.